W piątek 3 lipca mieliśmy możliwość zanurkować w dwóch jeziorach – Białym (Białe Wigierskie) i Mulicznym położonych na terenie Wigierskiego Parku Narodowego a objętych ochroną ścisłą – czyli obowiązuje na nich całkowity zakaz wstępu i wykonywania jakichkolwiek czynności i zabiegów, z wyjątkiem prowadzenia badań naukowych i monitoringu.
Jak nam się to zatem udało?
Nie, nie złamaliśmy przepisów, byliśmy tam jak najbardziej legalnie, za zgodą władz Parku, aby pobrać próbki roślinności występującej na dnie jeziora oraz aby dostarczyć Parkowi informacji o jak owe jeziora wyglądają po drugiej stronie tafli wody.
"Jeziora decydują o niepowtarzalnym pięknie i unikatowej wartości przyrodniczej obszaru Wigierskiego Parku Narodowego. Wraz z otaczającymi je bardzo różnorodnymi formami terenu tworzą one pojezierny krajobraz, który został ukształtowany ok. 12 tysięcy lat temu przez ustępujący z tego terenu lodowiec i jego wody.
Na terenie WPN znajdują się 42 stałe zbiorniki wodne, które zajmują obszar 2732 ha, tj. 18% powierzchni Parku. (…)
Największe walory przyrodnicze i ekologiczne posiadają najmniej przekształcone przez człowieka jeziora mezotroficzne - charakteryzujące się dużą naturalnością biocenoz wodnych oraz stabilnością warunków siedliskowych.(...)
Najczystszym, o najniższej trofii, jest jezioro Białe Wigierskie. Jego wody są bardzo przejrzyste, niebieskawe - występująca w nim mała zawartość związków pokarmowych ogranicza rozwój fitoplanktonu.” Michał Osewski www.wigry.org.pl
Zgodnie z informacjami na stronie Parku jezioro Muliczne jest nieco żyźniejszym jeziorem niż jezioro Białe, występują w nim okresowe zakwity glonów planktonowych. Występują w nim także występują polodowcowe, północnoatlantyckie relikty - rosnąca w płytkim litoralu kłoć wiechowata, oraz budujące łąki podwodne ramienica krucha i pływacz zwyczajny.
Ścisły rezerwat przyrody powoduje, że oba jeziora są wyjątkowo urokliwe, wokół żywej duszy, no chyba żeby liczyć wilki, które ponoć zamieszkują ta właśnie okolice.
Jezioro Białe ma maksymalna głębokość ok 30m, my mieliśmy pobrać próbki roślinności z głębokości ok 12-13m bo tam już raczej ich występowanie powinno się kończyć.
Jezioro Białe miało być tym „ładniejszym” jeziorem, jednak jezioro Muliczne – pomimo swojej nazwy, okazało się naprawdę perłką.
Płytsze od Białego (max 10m), z cudownym, wręcz bajecznym litoralem, pełnym ryb (płocie, okonie, szczupaki, wzdręgi). Nurkując tam czuliśmy się jak w przepięknie zaprojektowanym akwarium, pionowe liście nenufarów i grążli pięły się na powierzchnię, między nim przemykały maleńkie płocie i okonie, na dnie układały się w mięciutki zielony dywan ramienice. W pewnych miejscach linia brzegowa tworzyła swego rodzaju mini groty.
Mamy nadzieję wrócić do Wigierskiego Parku Narodowego już niebawem aby odwiedzić kolejne zakazane lub mniej zakazane jeziora.
Opis i zdjęcia naLofoty.pl
WARSZAWA-OCHOTA
wejście furtką od ul. Tarczyńskiej
Pola Vision Adam Borkowski
NIP: PL 118-082-76-28; Regon: 012333784;
Wpis do ewid.: 46132
nr rachunku (mBank)
10 1140 2004 0000 3502 3006 9194